sobota, 20 lutego 2016

Wielbłądy nie tylko na Saharze, czyli Lanzarote ciąg dalszy....

Marzyliście kiedyś o przejażdżce na wielbłądzie? Odwiedzając Lanzarote macie ku temu doskonałą okazję, gdyż niedaleko Parku Timanfaya atrakcje te są zapewnione :) Niedrogo, gdyż 12euro za 3 osoby (2015 rok)... Wprawdzie wycieczka nie jest długa - około 25 minut - ale warto. Nie trzeba wybierać się na Saharę, aby doświadczyć tej atrakcji :) Dla dzieci świetna frajda i właściwie, nie tylko dla dzieci.....






Wielbłądy miały w historii Lanzarote fundamentalne znaczenie, gdyż dzięki ich wytrzymałości ludzie mogli wykorzystywać ich "potencjał" przy wykonywaniu różnych prac, nie tylko transportowych. Pełniły one funkcje zbliżone do tych, które wykonywały i nadal wykonują w Europie konie, a wcześniej również osły.

 


Wielbłądy gromadzą w swoim garbie/garbach nie wodę, ale tłuszcz, będący zapasem żywności. Jeśli muszą przez dłuższy czas korzystać z tych zasobów, garb wiotczeje, opada i zwisa niczym pusty worek. Wielbłądy potrafią obyć się bez wody przez bardzo długi okres czasu. Zawdzięczają to swoim nozdrzom, dzięki którym mogą odzyskiwać parę wodną z wydychanego powietrza. 







a&s

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz